poniedziałek, 27 stycznia 2014

Akwademia

Czemu akwademia?


Bo to coś pośredniego między akwarystyczną akademią a epidemią. Akwarystyka to dolegliwość zaraźliwa. Nawet jeśli przejdzie to nawrót tego schorzenia jest praktycznie pewny.

No dobra, a poważniej... Ten blog powstał ponieważ chciałem zebrać w jednym miejscu doświadczenia w zakresie akwarystyki - zarówno swoje jaki i innych. Jeśli przydadzą się Wam w organizowaniu swojego zbiornika - to cudownie - bierzcie, o to właśnie chodzi! 

Oczywiście wszelakie komercyjne wykorzystanie wymaga mojej pisemnej zgody i stosownej gratyfikacji :) Ale to naturalne, jeśli się na czymś zarabia, to uczciwym jest podzielić się zarobkiem z kimś, kto nam jakoś pomógł zarobić. Myślę że to jasne postawienie sprawy :)

"Disklejmer", czyli od czego się odżegnuję


Ten blog nie stanowi żadnej "prawdy absolutnej i jedynie słusznej", jestem otwarty na inne spojrzenia na ten sam temat. Na pewno będą rozwiązania które można zrobić lepiej/wydajniej/taniej/prościej. Jeśli będę o takich rozwiązaniach wiedział to chętnie zweryfikuję wcześniejsze wnioski i zalecenia, bo nie chodzi mi o to żeby mieć rację a jedynie być jak najbliżej rzeczywistości. Zresztą, lubię się mylić. Jeśli masz rację, to po prostu masz rację. Nic więcej z  tego nie wynika. Jeśli zaś się mylisz, to robi się dużo ciekawiej. Rozwijasz się, poznajesz nowe rzeczy, których wcześniej nawet nie podejrzewasz. Dlatego uważam, że każdy rozwój zaczyna się od słów "myliłem się"

Zawsze staram się podsuwać innym drogi które wcześniej dokładnie sam sprawdziłem, jednak mimo dołożenia wszelkich starań nie biorę odpowiedzialności za skorzystanie z zamieszczonych tutaj rad. Nie dlatego abym sam nie ufał temu co, sugeruję innym. Przeciwnie, jeśli w ogóle się czymś dzielić to tylko tym, co się sprawdziło i w co się wierzy. Po prostu rzeczywistość (nie tylko akwarystyczna) jest bardzo skomplikowana. Czasem decydujące okazują się czynniki, które w innych warunkach bardzo łatwo przeoczyć i nie da się przewidzieć wszystkiego. Tym bardziej nie da się wszystkiego opisać.

Zatem: korzystacie na własną odpowiedzialność.

I jeszcze jedno na koniec. Będę się starał nie modyfikować postów już raz opublikowanych, ale to nieuniknione bo:
  • chciałbym prezentować zawsze aktualny stan zrozumienia i wiedzy na dany temat 
  • nie ma nic bardziej chwilowego niż ludzka wiedza, codziennie dowiadujemy się nowych rzeczy, które ją zmieniają
  • wszystko da się powiedzieć prościej, czy lepiej udokumentować a czasami wręcz trzeba
Zapraszam do lektury :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz